Do wyjścia zostało 9 dni a ja.. właśnie skończyłam powtarzać
do jutrzejszej matury z angielskiego.
Może nie będzie źle. Matura i pielgrzymka to niesamowite
zestawienie. Gdyby nie pielgrzymka to zapewne byłabym mega zestresowana maturą i
wszystko toczyło by się wokół niej i co najważniejsze nie miałabym motywacji do
nauki. Z drugiej strony, gdyby nie matura zbyt bardzo przejmowałabym się jak
sobie poradzimy na pielgrzymce. Także
wszystko ładnie ze sobą współgra.
Tak bardzo się cieszę,
że to już zaczyna się dziać. Ten czas tak szybko minął, pamiętam dzień, kiedy zrodził
się ten pomysł, a tu już trzeba się pakować. Mój plecaczek już sobie czeka. Na
razie waży 7,3 kg, ale jeszcze leki, gitara, hmm…namiot? Oj, damy radę :D. A
kupiłam dziś rozmówki niemieckie, będziemy gadać :D I mama nam uszyje
zagramaniczne flagi. Jest wesoło J
A jak się przygotowuję fizycznie? Staram się codziennie coś
robić… chodzić, jeździć na rowerze, biegać. Ale cóż to tak naprawdę jest.. Jezu
ufam Tobie, bardziej niż sobie!
Na koniec powiem, że moja zeszłoroczna pielgrzymka jest
opisana na tym oto blogu: http://www.pielgrzym1121.blog.interia.pl/
ZapraszamJ
Baś-Pielgrzym
Wstaję o 5 rano, idę biegać 30 km, after I have a
shower :D
A tak naprawdę to nie przygotowuje się do pielgrzymki jeśli chodzi o kondycję i
wytrzymałość. Ze względu na ostatnią kontuzję (złamanie palca u stopy) nie mogę
biegać i przeciążać palca by mi nie powrócił ból. Może będę żałował, a może
będzie dobrze? Zobaczymy... Jak na razie odpoczywam, jem słodycze (póki mogę) i
oglądam filmy :DBardziej rozmyślam nad tym jaki jest mój cel tego, dlaczego idę, jaką ideę chcę tym propagować. Dalej do końca tego nie wiem i raczej prędko się nie dowiem.
Jeśli chodzi o przygotowanie psychiczne to bardzo pozytywnie, jeżeli dzisiaj byłby 18 maja bez zastanowienia bym wyszedł już z domu! :) Jestem głodny i potrzebuję nowej przygody, nowych przeżyć. Chęć poznania i odpoczynku od nauki sprawia, że duszę się w tym mieście, w tym pokoju, nad tymi książkami i przygotowaniami do matur.
A propos matur. Spoko luz, zero strachu, matma i angielski ustny zaliczony (reszta też, lecz dokładną punktację poznamy trochę później ;)).
Adam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz